Dzień odkrywców - zmysły

Człowiek dysponuje pięcioma zmysłami, które informują go o tym co dzieje się wokół niego.

Węch- dzięki temu zmysłowi czujemy zapachy

dotyk- wrażenia dotykowe odbieramy skórą

smak- odczuwamy dzięki receptorom smakowym, znajdujących się na języku

wzrok- dzięki oczom- widzimy

słuch- jest niezbędny do odbierania bodźców dźwiękowych

Istnieją jeszcze cztery inne zmysły, odpowiadające min. za odczuwanie bólu (nocycepcja), zmysł równowagi, priopriocepcja (zmysł ułożenia części ciała względem siebie oraz napięcia mięśniowego) oraz zmysł temperatury.

Dzień odkrywców poświęciliśmy właśnie zmysłom.

Na początku zmysł dotyku:

 

zabawa w ślepca i przewodnika

zmysł smaku

co się stanie, kiedy jeden z naszych zmysłów będzie "nieaktywny?"

  czy cebula zawsze smakuje tak samo? okazuje się, że nie!

 wystarczy zatkać nos- i to łzawe warzywo robi się smaczne!

 Które owoce lubimy? Dlaczego? Czy cytryna jest słodka czy kwaśna?

Następnie odkrywaliśmy zapachy.
Pani Bożena przygotowała nie lada atrakcję: w małych słoiczkach zamknęła zapachy.
Były tam: miód, czekolada, kawa, majonez, ketchup, sok z agawy i pokrzywy, smażona cebulka, sól, cukier, aromatyczne przyprawy takie jak:cynamon, curry, goździki, pieprz a nawet pyłek kwiatowy!

 

 

 

 Większość smaków i zapachów była wszystkim znana, ale niektóre były zaskoczeniem. Smażona cebulka- smakowała wszystkim i nikt nie zgadł co jadł! Kwiatowy pyłek wywołał spore zamieszanie....większości nie smakował! Znajomy dżem i czekolada, zostały pożarte;)) a majonez i ketchup też spotkali smakoszy!

 Na koniec należało przyporządkować kartki z oznakowaniem zmysłów do zawartości słoiczka. Wszyscy zgodnie odkryli, że dzisiaj najaktywniejszym zmysłem był smak i węch.

 A co oko widziało i ucho słyszało...to już nasza tajemnica;)

Dzień odkrywców uważam za udany!