czwartek, 27 lutego 2020

Jak to drzewiej bywało...

Bawimy się słowami, ale....zaraz, zaraz! Skąd się wzięły słowa? Jak porozumiewano się dawniej? Jak wyglądali nasi praprzodkowie? Dlaczego wyginęli? Jak mogli wyglądać? Na te i na inne pytania staraliśmy się znaleźć odpowiedzi na lekcji "paleontologii". Najpierw "wykopaliśmy" szkielet dinozaura, który należało poskładać. Następnie najstarszym sposobem świata ;) zrobiliśmy telefony i zadzwoniliśmy po pomoc. Było mnóstwo zabawy i śmiechu, a nasza Pani powiedziała, że to jedyne telefony, których możemy używać nawet podczas lekcji!!!





poniedziałek, 24 lutego 2020

Nie lubimy poniedziałków....Czas się dłuży, nic się nie chce i jeszcze ta popołudniowa zmiana... Oj. Ciężko jest, ale nasza pani to rozumie i urozmaica nasze lekcje w różny, ciekawy sposób. Dzisiaj na przykład, rozmawialiśmy o słowach dużych i małych i zrobiła się z tego zabawa w scrabble a potem przenieśliśmy się na dywan i uczyliśmy się na matach i krążkach. To lubimy! Chociaż jest głośno i emocje biorą za wygraną;))




























piątek, 14 lutego 2020

Naszą kolejną lekturą jest "Anaruk, chłopiec z Grenlandii". Jej omawianie zaczęliśmy bardzo nietypowo- otóż od zbudowania igloo ;))
Do budowy igloo posłużyły nam kostki cukru, jako spoiwo łączące, użyliśmy kleju z mąki i wody. Ulepiliśmy też pingwinki i foki. To była ciekawa i bardzo twórcza lekcja!


























* niech was nie zmylą te patyczki w buziach- mieliśmy dzisiaj Walentynki i p. Bożena "zatkała" nam dzióbki lizaczkami;))) nawet przez moment było cicho ;)