Na początek przypomnieliśmy sobie zasady zachowania w teatrze.
Była dyskusja i poważna rozmowa ;)
Następnie zrobiliśmy kukiełki. Było mnóstwo pomysłów, dużo ciężkiej pracy i tyleż samo złości, kiedy "głowa" na patyk wejść nie chciała, a sukienka z ciałem się nie trzymała!
Kiedy już kukiełki przybrały postać właściwą- czas na przedstawienie!
Było wesoło i bardzo ciekawie. Doświadczenie bycia aktorem, dla większości było nie lada wyzwaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz